Renault 5 Klub Polska

unikorn pisze:jak by co chętny na grill jestem

Jak wpadniesz do Bydzi to dostaniesz taki od mienia za free
(lekko go tylko podpicujesz )

z wszystkimi blaszkami?

unikorn pisze:z wszystkimi blaszkami?

Jak kiedyś będziesz to po prostu wpadnij a będzie Twój

nakręciłem się na nią fest i nie ma huja muszę ja zdobyć :-x :-x
jak buda będzie w lepszym stanie niż moja to robię tamtą, a jak nie to przeznaczenie na części

edek
podejrzewam że była bita, lampy bez kotków, na zderzaku napis markerem renault 5, brat ma się dowiedzieć gdzie koleś mieszka, będę chciał kupić w cenie złomu, a jak nie będzie chciał sprzedać, w co wątpię, będę kombinował ze strażą miejską, ponoć jest opcja że zamiast oni sprzątać wrak mogę ja go wziąć, ale nie wiem jak to jest.

a co z papierami?

trzeba się dowiedzieć, jak ich nie ma to kupuje, rozbieram a budę pociąć i na złom

aa,napewno są ciekawe jak z oc

chyba nie sądzisz ze koleś przez tyle lat opłacał

no ale jak ma papiery i spiszecie umowę i ją zaniesie do ubezpieczyciela to przyjdzie liścik

chwila panowie bez zbędnego rozpędzania osoba sprzedająca ma obowiązek zapewnić ubezpieczenie oc na okres minimum 30 dni do tego czasu wszystkie zaległe opłaty wiszą na poprzednim właścicielu dopiero po zakupie masz 30 dni na wycofanie lub kontynuację tego ubezpieczenia

ale jak kupisz auto bez ważnego OC , to musisz sobie wyrównać zaległości
i dopiero możesz zrezygnować (do 30 dni)

dlatego piszę wam jak wół krowie na miedzy brak składek poprzedniego właściciela jeśli nie wypowiedział umowy jest jego kłopotem i to do niego kiedyś za to zapuka komornik i to on ma ci zapewnić 30 dniowy okres ochronny ponieważ ty masz 30 dni na podjęcie decyzji czy kontynujesz czy rezygnujesz z polisy z daną firmą, jeżeli poprzedni właściciel wypowiedział umowę a ty chcesz poruszać się tym autem zawierasz całkiem nową umowę oc bez obowiązku wypowiedzenia gdyż zostało już to zrobione

dobra możecie sobie bać spokój z tą gadką o OC
byłem zapukałem w pierwsze drzwi na parterze i strzał w 10, 5 jest mieszkającej tam kobiety i jej syna stoi już jakiś czas, nie wiem ile, nikt nią nie jeździ bo nikt w domu nie ma prawka, OC na bieżąco, przeglądu brak.
Jak porozmawia z synem to mi zadzwoni i powie czy sprzedają,ciekawe czy się zgodzi i za ile???

dziś pani zadzwoniła i zawołała 500pln w niedziele albo poniedziałek jadę ją dokładnie obejrzeć i zobaczymy co z tego będzie

Targuj sie! 350,-