Renault 5 Klub Polska

kijem bym nie tknal chyba ze obok normalnego radia dobrego jako bajerek do kamerki i zabawy w wideo... wtedy tak... super... ale nigdy jako podstawowa jednostka GRAJACA

sądzisz, że to jest aż taki badziew? Weddług mnie niczym się nie rózni od dziadostwa typu kenwood, czy Alpine ( wszystko robione w chinach z tych samych podzespołów). Generalnie nie opłaca się teraz kupować markowego sprzętu, bo 99% to ten sam chłam za większe pieniądze .

Wg mnie to przerost formy nad treścią. Kupujesz coś co i tak nie spęłni założonych funkcji. Radio z tak małym wyświetlaczem i na dodatek w pozycji montażowej 45 stopni. NIe wyobrażam sobię oglądania czegokolwiek na tym czymś. To tak jakby puszczać filmy podczas jazdy z nokii N95, która de facto ma chyba nawet większy wyświetlacz. Zdecydowanie wolałbym jakąś normalną jednostkę sterującą niż ten hmmm wynalazek

Nie mam zamiaru tego kupować, ale myślę, że obsługa tego sprzętu jest przyjemniejsza ze względu na dotykowy wyświetlacz

jzu widze jak jedizesz sobie 90 w trasie i napierniczasz tym piorkiem po wyswietlaczy

Ja raczej jak prowadzę to już nie patrzę na to czym kręcę czy wciskam. Przyzwyczaiłem się już i większość czynności robię odruchowo. Co innego jak jadę z Navi, to już zaczynają się problemy. Ustawienie trasy, puszczenei z niej czegokolwiek (film/mp3) czy nawet zwykłe ściszenie czy zgłośnienie pilota, to czynności, które wymagają zatrzymania się.Tyle że nawigacja miesci się w dłoni i można nią swobodnie dysponować, a radiem już niestety nie.

osamiec mam to samo radio w identycznej wersji kolorystycznej a a w wyborze jej kierowałem się również kolorem podświetlenia zegarów
Potwierdzam, radyjko gra bez przeskoków co jest dla mnie miłym zaskoczeniem bo szczerze mówiąc nie liczyłem na płynność audioCD. Co do tego radia hipersupermegawypaśnego to jest takie powiedzenie: jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego Niestety ten rysik to może posłuzyć do grzebania w zębach. Ja jako pasażer nawet mam problemy żeby na 2,7 calowym ekranie PPC napisać esemesa a co dopiero w trakcie jazdy ( w sumie nawet nigdy nie próbowałem). A co do dźwięku w aucie to jestem zwolennikiem odseparowania. Wtedy i bass jest miły i soprany nie trzeszczą za bardzo no i można troszkę głośniej zagrać, ale to tylko moje subiektywne spojrzenie

Chyba skończy się na tym, że kupię transmiter z kartą 1Gb ....

Antystatyczny pisze:Chyba skończy się na tym, że kupię transmiter z kartą 1Gb ....

hehehe nie no już nie bądźmy tak radykalni... Temat powstał do wysłuchania za i przeciw wszystkich użytkowników, więc wszyscy któzy mają coś do powiedzenia garną się tu do wypowiedzi... Ale nie że od razu "wróćmy do winyli" itd...

osamiec pisze:Yoshi, co z fotami zabudowy??!!

Witam

Ostatniocoś mi fotosik fochy stoił i stąd opóźnienie.

Wrzucam moje wypociny, wersja na razie robocza, za niedlugo myślę skończe. Oby motywacja nie wyparowała Z góry przepraszam za jakość zdjęć ale tylko nokia mi pozostała .

Ogólny look na głosniki, wbudowałem je w miejsce orginalnych campusowych pierdziawek :






Głosniki są lekko skierowane ku górze i w kierunku do środka. Uznałem, że takie zabudowanie jest korzystniejsze akustycznie aniżeli zabudowa w drzwiach i do tego ile mniej roboty . Kąt jaki tworzy głośnik a ucho sluchacza nie jest tak ostry i uchybu na wysokich tonach nie ma znacznego, w zasadzie w ogóle nie słychać aby wysokich tonów brakowało (tu też umiejętny dobór głosnika pomógł). Głośniczek to zawrotne 3 cale średnicy - z zewnątrz - http://www.lautsprechershop.de/pdf/tang ... -315sc.pdf , taki szerokopasmowy maluch. Bardzo fajny, aluminiowa membranka, ładne brzmienie.
Rameczkę mocujacą głośniczki wykonałem ze sklejki modelarskiej 3mm, poszpachlowalem i pomalowałem farbą do zderzaków. Kolor trochę nie podpasił, może przemaluje na czarny mat, jak ma sie odcinać to niech sie odcina na czarno, przynajmniej bedzie widać, że to zamierzony efekt.
Głośniczki mają dorzuconą zwrotnicę pasywną - filtr górnoprzepustowy, dzięki któremu przetwarzają pasmo od 100Hz, wiec są odciazone od basu który powodowałby niepotrzebne zniekształcenia. Zwrotnice są mojego projektu. Mam zamiar w olnej chwilizmierzyć ch-kę przetwarzania głosniczków w aucie i ew dobudować kolejny kawałek zwrotnicy jakby była potrzeba jakiejś korekcji. Chociaż tak jak jest teraz to jest wystarczajaco dobrze


Zwrotnice są przykręcone śróbkami do panelu od wewnątrz, za głosnikiem, widać to na zdjęciu prawego głośniczka.

Skoro odfiltrowałem bas, to trzeba było go uzupełnić, tu powstał skromny subwooferek. Żadne tam 30 cm smoki , dwa małe skromne głośniczki o dość dobrych możliwościach, tanie czeskie TVM arn 150-05/4


Objętość obudowy ok 13L wewnątrz. Subika dopasowałem do kształtu bagażnika, zajmuje minimalna ilośc meijsca i jadąc na wakacje , wioząc dwa rowery, kupe bagażu , mimo wszystko znalazł sobie miejsce !
W ten weekend oklejam subika kocem, juz przyszła przesyłka, będzie elegancki szary
Oba głsoniki posiadaja pasywna filtracje, każdy z osobna. Zakres przenoszenia tego wynalazku to ok 50-200Hz (-6dB).

Całosć podpięte do radia clariona, model chyba 178 , musiałbym sprawdzić bo nawet nie pamiętam

Tu widać wiekszą partyzantke w kablach hehe
Żadnego dodatkowego wzmacniacza. Przednie głośniki na kanały przednie ,subik do tylnych. Ogólnie wtrafilem ze wszystkim, korektora w radiu nie ma potrzeby właczać, nawet nie reguluje balansu przód/tył.

Jakość brzmienia nie jest super oszałamiajaca (od tego mam sprzęt w domu), jest wysarczajaca. Bas nie jest opasly, średnie i wysokie tony klarowne i nic nie kłuje w ucho. Słucha się z przyjemnoscią. Nie osiagam na tym super wysokiego natężenia, do normalnego osdłuchu w czasie jazdy w zupełności starcza, czasem trzeba nawet zciszać aby dało się porozmawiać, wiec jest ok.

A, że mnie nie słychać z zewnatrz auta ... nie taki był cel . Miało być proste małe, bez zbędnych wynalazków jak wzmak czy opasłej zabudowy drzwi. W końcu to campus.

fajnie napewno lepiej jak jakies glosniki i radio z allegro zamontowane jak leci w drzwi....

lodoo mam madzieje ze piszac radio i glosniki z allegro miałeś na mysli cos czego nikt w sklepie by nie sprzedal

naturalnie chodzilo mi o marki typu FIRST DALCO MEDION BOSHMANN itd....

Antystatyczny pisze:sądzisz, że to jest aż taki badziew? Weddług mnie niczym się nie rózni od dziadostwa typu kenwood, czy Alpine ( wszystko robione w chinach z tych samych podzespołów). Generalnie nie opłaca się teraz kupować markowego sprzętu, bo 99% to ten sam chłam za większe pieniądze .

stawianie alpine kolo kenwooda to juz nieporozumienia a co dopiero kolo tego szitu z biedronki albo bazaru....

miales kiedys radio z troche wyzszej polki dobrego producenta? nie takie za 200zl....
chociaz tak za okolo 1000 ceny sklepowiej.... przeciez to inna bajka... ale juz w tych najtanszych firmowkach widac i slychac ze sa lepsze

to ze jest robione w chinach z tych samych pozdzespolow to nie argument wiesz... np. ruskie lady i mercedesy tez sa robione z tego samego - ze stali a jednak to nie to samo liczy sie projekt jakosc i dokladnosc wykonania a nie tylko same podzespoly... fabryki znanych producentow w chinach tez sa zorganizowane inaczej niz nonejmy....

Z tym BOCSHMANNEM to słyszałem że nie do końca jest taka straszna lipa. Sam miałem kiedyś basowe 30cm dudniły jak szalone.

Tak sobie myślę, że jakbym do takiego radia jekie mam dołożył wzmacniacz własnej roboty , taki jak do sprzętu home audio, żaden wypas nawet TDA 7294 lub LM3886, nie mówiąc o końcówce mocy jakieś lepszejszej na elementach dyskretnych, zasilony dobrą przetwornicą ok 100W , to czy by mi to lepiej nie zagrało niż te wypas radia po 1000 lub wiecej zł. Tamte mają więcej bajerów ale jakość brzmienia i moc taki sprzęt DIY miałby dużo lepszą .
Parametry jakościowe ograniczałby juz wtedy odtwarzacz w radiu.

Osobiście uważam, pewnie wiele osób sie ze mna nie zgodzi, że wstawianie wielkich glsoników do auta to głupota. 20cm to absolutny max. Wiekszy głośnik, zwykle i tak ma za małą obudowę i nie osiagnie niższej częsotlitowści niż 20'tka czy nawet dobra 16'tka , po prostu bardziej "łupie" i robi wiekszy hałas ale z jakością ma to niewiele wspólnego.