Strona 3 z 3
: 7 listopada 2009, 12:40
autor: unikorn
Zaczyna się droga przez mękę... ja walczyłem pół roku z zaśniedziałym połączeniem przewodów zanim je nalazłem. Auto po nagrzaniu nie chciało odpalać. Nie było sygnału na moduł. Dopiero jak poważnie wystygło przewody znowu się zwierały i można było odpalić.
Najlepiej było by rozebrać ile się da i przejrzeć wszystko... ciężka sprawa jak się autem codziennie jeździć.
: 7 listopada 2009, 14:02
autor: djmonkey
ja za to nie mogę odpalić zimnego auta na benie ale jak zaskoczy jeden garnek ot wiem że odpalę

ale na gazie pali na widok kluczyka

: 7 listopada 2009, 15:53
autor: wsmpw
słaba benzyna albo pompka już sie kończy
: 7 listopada 2009, 17:30
autor: djmonkey
może z tą benzyną to masz rację bo ostatnio tankowałem 4 mies temu pod korek a teraz mam jakieś 10l w baku a cały czas śmigam na gazie
: 8 listopada 2009, 12:32
autor: Grzesiek451
Przeczyscilem cale klymy tak, ze nowe nawet nie sa tak czyste. Połaczenie masy z aku na blache tez sie swieci. Wpiecie na wtrysk tez poprawilem. Przewod z wtrysku do ktorego podpina sie przewody z gazu sprawdzilem, zlutowalem to jeszcze raz bo niepewnie to wyglądało to na gazie pali " na widok kluczyka'' ale z benzyną dalej lipa. To co pisałem, ze podczas jazdy silnik jakby przerywał to już to zrobiłem. W takiej sytuacji polecam podczas jazdy powiedzieć Reni ile dla nas znaczy, wyznać jej miłość! Umnie poskutkowało. Zaraz po wyznaniach miłosnych silnik zaczął normalnie pracować i przez następne 40km nawet nie zająknął:)
: 8 listopada 2009, 19:08
autor: djmonkey