Renault 5 Klub Polska

lepiej nie ch sie nie wypowiadaja bo cie zbluzgaja jak nie wiem co...

silikon pod uszczelke pod glowica... ludzie trzymajcie mnie....

Ja tu tylko gość jestem i czytam sobie conieco.

Silikonem to może sobie uszczelnić jakiś element co jest dokręcany do bloku/głowicy typu pokrywa zaworów, termostat itp. Nie wyobrażam sobie tego żeby kłaść silikon pomiędzy głowicę a blok. Te dwa elementy powinny być idealnie proste i pomiędzy nimi znajduje się tylko i wyłacznie uszczelka nic więcej.


PS. Ale co do francuskich aut to się nie znam bo mam fiata więc może w Renault uszczelke pod głowicę kładzie się na silikon

ty to sie cinek nie wymadrzaj

FIAT taz jest na F - tak jak samochody Francuskie wiec wiesz

uszczelka którą wymieniałem ostatnio miała fabrycznie coś ala sylikonowy pasek
ale dodatkowo jakiegoś sylikonu ani czegokolwiek bym nie pchał bo jak jest za duża nierówność to i tak przedmucha.

Trzeba dobrze dokręcić i powinna być gi..... A wogóle dynamometrycznym doręcasz??

Tak oczywiście,że używam klucza dynamometrycznego i co do wszystkich regół dotyczących dokręcania jestem pewien że robię dobrze.
Obecnie prawie wszystkie uszczelki pod głowicę mają przy zewnętrznej krawędzi silikopodobny wąski pasek. Ja też bym nie kład na silikonie zastanawiałem się jedynie czy od strony bloku nie ułożyć na/kiedyś często i wszędzie używanym/ "hermetic"/nie było nic innego/.Po oględzinach użytych już dwóch nowych uszczelek oraz trzech starych z przed lat które do niego zakładałem jak i sprawdzeniu płaszczyzny głowicy i bloku doszedłem do wniosku że obecnie okucie dociskane jest dobrze natomiast cały problem tkwi z dociśnięciem uszczelki do kanalików wodnych i olejowych /brak wyraźnego odciśnięcia/jak wpoprzednich uszczelkach.Winę zrzucam na zbyt twardą fibrę . Może się mylę.

ja wiem że nie powinno się stosować silikonu przy głowicy, tylko zaproponowałem żeby jakoś uszczelnić przy kanałach wodnych...
inny sposób to zawsze można dokręcić śruby mocniej w tych miejscach

A może jednak nie masz tak równo przy kanalikach wodnych. Z tego co pisałeś to masz jakiś sprzęt do pomierzenia. Sprawdź dokładnie. Niby głowica planowana, ale ją też jak możesz to sprawdź czy jest równa. Wiesz są róźni specjaliści...
Uszczelka się nie odznacza, bo nie jest dociskana, gdyż płaszczyzna dociskająca jest nierówna. Kutfa myślę jak koreaniec. Idę się położę.. :-x

Są odciśnięcia ale bardzo delikatne /a powinny być mocniejsze i to znacznie/na całej powierzchni uszczelki jednakowo. Jak by była krzywa to w jednych miejscach było by mocniej a w innych słabiej odciśnięte.Dalej myślę że ta uszczelka jest zbyt twarda na takie momenty i kąty dokręcania głowicy a nie mogę ich zmienić bo tak pisze producent.

Czyli cała uszczelka jest lekko odzaczona/dociśnięta??
Jeśli tak to dowal mocniej. Np. mi braciak dokręcał zwykłym kluczem, nie dynamometrycznym, choć go posiada. Pokazywałem mu knige jakimi momentami dokręcać, ale jak spojrzał to powiedział "te dokręcanie to możesz sobie w ..... wsadzić. Dokręce Ci po swojemu i będziesz zadowolony. " No i jestem. Z tego co mówił, to alu głowica musi być dokręcana dynamo... i dokładnie. Tu nic się nie stanie jak przedobrzysz. Tylko że on jest mechanikiem i jako takie wyczucie w ręku ma dokąd dokręcić. Spróbuj jeszcze raz. Tylko dokręć mocniej.
Tylko nie na chama zaraz Za ewentualne urwane śruby nie odpowiadam. Ale to musiał byś mieć jakąś dłuuugą rurkę żeby ją urwać przy dokręcaniu

Mariusz pisze:Tylko że on jest mechanikiem i jako takie wyczucie w ręku ma dokąd dokręcić. Spróbuj jeszcze raz. Tylko dokręć mocniej.
Tylko nie na chama zaraz Za ewentualne urwane śruby nie odpowiadam. Ale to musiał byś mieć jakąś dłuuugą rurkę żeby ją urwać przy dokręcaniu

Niezly mechanik z niego

Nie wazne z czego glowica, wzmacniane szpilki przy 110 potrafia sie urwac, szczegolnie to mile jak pojda przy dociaganiu...

No fakt. Trzeba mieć klucz albo ostrą wprawę. Mi już 2,5 roku działa (odpukać ) to chyba chłopak ręke ma. Ale ja np. nieobeznany to bym bez klucza nie ruszał Wogóle weź nie pisz żeby się śruba urwała Gorszej cholery chyba nie ma. To już bym wolał ręcznie planować blok

iiiiiiiiii scog co tam z autem???
Normalnie nie psują wam się diesle??
Żartowałem. Wiem, ze to są silniki bezawaryjne

diesel dobrze utrzymany to silnik nie do zdarcia a czasami zdarzają się lekkie problemy gdy samochód ma większy trochę przebieg... u mnie przebieg nie jest za duży(157tys) ale wymieniłem uszczelkę i jak się okazało to była lekko przedmuchana...

witam ponownie po urlopowej przerwie.Nabrałem sił i zabrałem sie za składanie silniczka.
Wczoraj zakończyłem ręczne szlifowanie bloku .Wyszło super,kupiłem nową uszczelkę /to już trzecie podejście/ tym razem bardziej miękką firmy Ajusa .W niej znalazłem opis montażu /podany przez producenta uszczelki/ zupełnie inny niż w książce serwisowej Renault i taki zastosowałem. Zmieniłem też klucz dynamometryczny /być może tamten oszukiwał/.Po skręceniu zalałem układ wodą,odpowietrzyłem i zrobiłem próbę ciśnieniową jak poprzednio /nabiłem do zbiorniczka powietrze 0.7 atm./ i zwycięstwo już nie ubywa wody i nie cieknie do miski olejowej.Teraz muszę poskładać resztę i odpalić.