R5 GTE nie pali
: 5 stycznia 2020, 16:00
witam, dziękuję za wszelką pomoc i postaram sie iś tą drogą po kolei sprawdzajac wszytkie układy.
Kable-wymieniłem NGK
kopuka- wymieniona Beru
Swiece-wymienione NGN
filtr paliwa wymieniony- zbiornika nie płukałem prawie nie było paliwa i dolałem nowego
Filtr powietrza, oleju i olej- wymienione
Zakupiłem- klocki i tarcze- choc nie sa złe to maja już 10 lat bez jazdy i wymieniam we wtorek.
Zakupiony tekże kompletny rozrząd i pasek wielorowkowy, nowe opony i felgi.
Dziwi mnie że przed tymi wymianami w mairę równo procował. Wszystko sprawdziłem ze 100 razy
Odkręcałem też kolektor dolotowy aby się dostac do świec może tam łapie lewe powietrze? Po zatkaniu ręka rury przy filtrze silnik nie gaśnie a wydaje mi sie że powinien bo to jego jedyne źródło tlenu
Może łapie coś na lewo? Próbowałem patent z Plakiem ale nic nie zdiagnozowałem. Specjalnie kupiłem GTE bo wydawało mi się że to prosty silnik w porównaniu z turbo a podobnego francuza 1.8 miałem w Volvo 440 wieki temi u ogarniałem go sobie. Turbo dla mnie zbyt skomplikowane 
Silnik dalej się dławi i chyba nie pracuje na wszystkich cylindrach. Jak po wymianie rozrządu dalej tematu nie ogarnę to zwrócę się do Patencika z Wrocka o pomoc
Laweta i jade 
Kable-wymieniłem NGK
kopuka- wymieniona Beru
Swiece-wymienione NGN
filtr paliwa wymieniony- zbiornika nie płukałem prawie nie było paliwa i dolałem nowego
Filtr powietrza, oleju i olej- wymienione
Zakupiłem- klocki i tarcze- choc nie sa złe to maja już 10 lat bez jazdy i wymieniam we wtorek.
Zakupiony tekże kompletny rozrząd i pasek wielorowkowy, nowe opony i felgi.
Dziwi mnie że przed tymi wymianami w mairę równo procował. Wszystko sprawdziłem ze 100 razy



Silnik dalej się dławi i chyba nie pracuje na wszystkich cylindrach. Jak po wymianie rozrządu dalej tematu nie ogarnę to zwrócę się do Patencika z Wrocka o pomoc

