Strona 14 z 160
: 28 września 2007, 18:14
autor: Jovanotti1973
tyaaa ... Yak nie chcesz od Yakkula dostać w

to śmiey się nadal

: 28 września 2007, 18:25
autor: Skowron
Ale Shark, Yakkul tak sobie ceni swoją renię bo jest na technologii "księżycowego wtrysku"

Maly OT nam sie zrobil...
: 28 września 2007, 18:43
autor: qcnka
przyozdobiona jak na odpust parafialny w Czastarach!!!!
i ta cena.... ech szkoda gadać

: 29 września 2007, 00:38
autor: Yakkul
Każdy zdanie i gust swój ma. Nie ganię ale, nie widzieliście , nie jechaliście, nie gdybajcie. Jestem w nielada tarapatach - znajdziecie w dziale pogawędki i na giełdzie sprzedam. Autko jak pisałem nie jest wykończone a pracę którą w nie włożyłem nie poszła na marne i to co najważniejsze silnik ni kropelki oleju nie wziął, po 2500km no zgrywusy pochwalcie się jak u was u mnie jest suchutki i nie dolewam

Zawiasy jak z fabryki

A kosmetyka kosmetyką jestem ciekawy komu by się chciało pracować po 22 w nocy po codziennej pracy 10-12 godzin po godzinach pracy. Więc wyluzujcie.
Jak ktoś chce pomóc chętnie czekam na opinie w dziale pogawędki i będę wdzięczny za pomoc bo nie chcę sprzedać swojej reni a ją dokończyć na cacy.
qcnka pisze:przyozdobiona jak na odpust parafialny w Czastarach!!!!
i ta cena.... ech szkoda gadać

A tak mam pytanie a jak byś ceniła swoje autko

?? A przedewszystkim ile włożyłaś w nie pracy????
Pytam się ponieważ ja miałem zniszczone wszystko, tapicerka deska, liczniki, wykończony silnik, skrzynię biegów i blacharkę do remontu.
Najpierw pomyślcie co napiszecie później spójrzcie na dział nasze autka a później się naśmiewajcie a jak nie szanujecie czyjejś pracy no to SORRY
: 29 września 2007, 07:29
autor: kabar
Prawda jest taka że liczy się efekt końcowy, żaden kupujący nie zapłaci Ci za to że przez rok siedziałeś i remontowałeś auto.
: 29 września 2007, 08:10
autor: shark
dokładnie, to że zrobiłeś to pod siebie , to nie znaczy , że ktoś zapłaci teraz kupę kasy za to, jak pisałem ja za swoje wziąłem 4tyś. ale włożyłem grubo ponad 15tyś. zł i WSZYSTKO robiłem sam więc nie mogę doliczyć kosztów robocizny. Rozumiemy że masz tarapaty i że silnik w dobrym stanie , ale za to nikt Ci nie dopłaci 1,5 tyś, wartości rynkowej, Powiem Ci szczerze mi to się nie podoba, trzeba by kupe kasy jeszcze włożyć , żeby to wyglądało jak mi się podoba, i cieszyłbym się na Twoim miejscu jakbyś wziął za to 2,5-3tyś. Będziesz długo szukał amatora na to, ja miałem kupców kilku, ale tylko ze względu na wygląd GTT/GTE i ładne felgi, będzie Ci ciężko, nie upieram się, ale takie jest moje zdanie...
: 29 września 2007, 11:32
autor: qcnka
Yakkul pisze:qcnka napisał/a:
przyozdobiona jak na odpust parafialny w Czastarach!!!!

i ta cena.... ech szkoda gadać
A tak mam pytanie a jak byś ceniła swoje autko

? ? A przedewszystkim ile włożyłaś w nie pracy????
Pytam się ponieważ ja miałem zniszczone wszystko, tapicerka deska, liczniki, wykończony silnik, skrzynię biegów i blacharkę do remontu.
Najpierw pomyślcie co napiszecie później spójrzcie na dział nasze autka a później się naśmiewajcie a jak nie szanujecie czyjejś pracy no to SORRY
Po pierwsze:
Nie cenie swojego autka bo dla mnie na dzień dzisiejszy jest ono bezcenne

no i przede wszytskim jak narazie nie włozyliśmy wnie
jeszcze ani grosza

Jeszcze bo zmiany się szukuja i to spore ale to co zrobimy bedzie to tylko i wyłacznie dla nas i nawet jak nadejdzie czas ze bedziemy nasze GTE sprzedawać (np. na rzecz czegoś lepszego) to nigdy nie bede próbowała odzyskac tych "milionów" które w nie wsadzimy bo to mi sie po prostu nie uda!!!
Po drugie:
To że Ty miałeś "zniszczone wszytsko" naprawdę nic nie obchodzi potencjalnego kupca bo on płaci za to co widzi. A niestety widzi wiochę. Musisz wycenić w tym aucie to co faktycznie jest w nim dobre czyli jak twierdzisz blacharke i silnik. I jęsli faktycznie jest tak jak mówisz to ktoś Ci to kupi ale nie za taka cene za jaką je wystawiłeś. A to co podoba się Tobie jest pojeciem niestety względnym!
I po trzecie

:
Ja bardzo dokładnie zqwsze staram się przemysleć to co napisze także nie mam sobie nic do zarzucenia

A jak widać na powyzszym przykładzie Twojego auta nie jestem jedyną której to auto powiewa wiochą

Także kolego zastanów się jeszcze raz (patrz --> shark) i nie przepraszaj bo nie ma za co

: 29 września 2007, 20:56
autor: Yakkul
shark pisze:dokładnie, to że zrobiłeś to pod siebie , to nie znaczy , że ktoś zapłaci teraz kupę kasy za to, jak pisałem ja za swoje wziąłem 4tyś. ale włożyłem grubo ponad 15tyś. zł i WSZYSTKO robiłem sam więc nie mogę doliczyć kosztów robocizny. Rozumiemy że masz tarapaty i że silnik w dobrym stanie , ale za to nikt Ci nie dopłaci 1,5 tyś, wartości rynkowej, Powiem Ci szczerze mi to się nie podoba, trzeba by kupe kasy jeszcze włożyć , żeby to wyglądało jak mi się podoba, i cieszyłbym się na Twoim miejscu jakbyś wziął za to 2,5-3tyś. Będziesz długo szukał amatora na to, ja miałem kupców kilku, ale tylko ze względu na wygląd GTT/GTE i ładne felgi, będzie Ci ciężko, nie upieram się, ale takie jest moje zdanie...
napisałem wyższą cenę żeby mieć z czego opuścić

auto jest przerobione do tego stopnia że doprowadzenie do seryjnego nie jest opłacalne, ja większość nieseryjnych części miałem za darmo lub za grosze i nielicznym się spodoba więc napewno by się targowali.
Jeśli chodzi o sprzedaż jest już nieaktualne, poradziłem sobie w tej sprawie

: 2 października 2007, 06:01
autor: Qucor
Nie wiem jaki rozstaw śrub w kołach mają stare Piąteczki ale może to podejdzie:
http://motoallegro.pl/item249157430_sup ... 6_bcm.html
: 2 października 2007, 09:22
autor: Rosic
: 4 października 2007, 07:40
autor: Jovanotti1973
: 4 października 2007, 07:46
autor: makhi
no wygląda interesując może ktoś z klubu ja łyknie.
: 4 października 2007, 08:01
autor: McGregor
Ewidentny przekręt w papierach. Ktoś musiał ścianąć w nowej budzie pod papiery ze starej.
: 4 października 2007, 08:04
autor: ponczek
widziałem ją na mieście:) kolor foteli przyciąga wzrok:P
: 4 października 2007, 10:59
autor: el_palindo
nom może Ponczku by ją tak oblukać
