Renault 5 Klub Polska

albo zabiora mu samochod na jakis parking policyjny lub popsuja wkladke zeby kasete West Bama zabrac

Spoko Lodoo, wakacje się skończyły, będzie mniej trolli

Jeżeli chodzi o wykonanie ekipa była ok, ale np ściany i sufity na których jest kurzu jak jasna cholera to tak posprzątali, że wszystko samemu trzeba jeszcze raz robić... A no i kurz cały czas sobie opada na podłogę - wczoraj doprowadziłem parkiet w salonie do stanu używalności, dzisiaj wieczorem wyglądał tak samo...

Nie piję w pracy... przynajmniej nie przypominam sobie żebym pił

Elvis proponuje Ci na rozwieszać folii malarskiej

Wiesz, to, że nie przypominasz sobie, żebyś pił to może być właśnie skutek picia

JESTEM NIEWINNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa, qrwa!

Nie będzie białego rekina chyba

No wiecie co ? Ile w Was agresji jest A co do remontu to ciesz sie ze Ci dobrze go zrobili a tylko nie posprzatali
Ja mialem w zeszle wakacje remont, ktory mial trwac 2 tyg a skonczylo sie na 2,5 miesiaca, ekipa nie sprzatala, pelno niedorobek, Zacieki z farby na oknach jeden inteligent metalowa szpachelka zdzieral i teraz mam piekne wzorki na szybach i w ogole zal A ekipa po znajomosci miala byc tani i dobra Haha

tyyyyy znowu coś piłeś?? białe rekiny widzisz?? to chyba absinth...

Po absyncie to raczej zielone by były...

Folia była bardzo długo(prawie miesiąc), ale ile można qwa żyć przechodząc pod foliami... Mi też się ten remont strasznie ociągał, miał być od początku lipca przez dwa tygodnie około a zaczął się pod koniec lipca i skończył się w ten wtorek...

to co oni wam bulwa chatę od nowa stawiali

Przesunięcie kilku ścian(wynieśliśmy z ojcem kilka ton gruzu... przypakowałem ), powiększenie przedpokoju, wylewka na całym przedpokoju(a spory jest) i kafelkowanie od nowa, łazienka powiększona i zrobiona praktycznie od podstaw, do tego dochodzą wszystkie poprawki, ciągnięcie kabli itp... Więc sporo tego było Uff dobrze, że już koniec. Jak będzie gotowe to zapodam fotki przed i po bo na razie to rozpierdziel jest jeszcze

to o kant dupy z taką ekipą, jak po powodzi robiłem trochę we wrocku to ten co burzył to i sprzątał, tego brakowało że zapłać za to co do nich należy i zap.... jeszcze za nich, bez obrazy ale rogi przy pakowaniu ci nie wyrosły bo widze że sezon na jelenie się zaczął

Wynoszenia gruzu nie mieli w kontrakcie W ogóle ciężko w tych czasach o porządną ekipę do robienia czegokolwiek...

Elvis_Presley pisze:W ogóle ciężko w tych czasach o porządną ekipę do robienia czegokolwiek...

nie, nie kolego... portfele za cienkie mamy...

pi erdolić wszystko...