Renault 5 Klub Polska

jjmag pisze:wsmpw, gdzie ty masz ten tani cukier bo chyba nie u nas

to byla ironia jesli nei wylapales

wszystko będzie drożało ale do czasu ja już dużo mniej jeżdżę i oszczędzam na wszystkim i wg mnie podwyżki nie przyniosą wzrostu dochodów państwa a wręcz odwrotny skutek ,we wtorek słyszałem w radiu że różnica w dochodach do budżetu w porównaniu do stycznia ubiegłego roku wyniosła 13 % a w lutym już tylko 3% i uważam że będzie się zmniejszać a rząd planuje dalsze podnoszenie vatu i szuka wszędzie kasy

lodoo pisze:

Rosic pisze:Taa! 12 dni musiałem odkładać wszystko co zarobiłem, żeby sobie ją kupić

I teraz nie wiem, czy chwalisz się zarobkami, czy niskimi cenami aut w UK

Zdecydowanie nie chwalę się zarobkami, bo kokosów nie zarabiam. Chodziło mi tylko i wyłącznie o bardzo niskie ceny samochodów, szczególnie tych starszych niż 10 lat.

btw. a mówiłem, że zostałem Managerem?

zabija tylko cena taxu zwłaszcza za mocniejsze sprzęty

Co do taxu to bardzo zależy od wieku. Starsze auta to jest lajcik. Megana jest w najdroższej grupie i tax kosztuje 215 funtow/rok. Vela, z racji tego, że nowsza jest już liczona według emisji spalin. Jest gdzieś pośrodku stawi i kosztuje 240 funtów na rok.

Najgorsze mój drogi jest z ubezpieczeniami, bo w przypadku Megany jej ubezpieczenie kosztuje mniej więcej tyle, co cena zakupu...

Tak czy siak - dziś było piękne słońce i 10 stopni, więc cały dzień jeździłem bez dachu. Rewelka

Rosic pisze:Tak czy siak - dziś było piękne słońce i 10 stopni, więc cały dzień jeździłem bez dachu. Rewelka

a teraz 2 polopirynki ciepla herbatka i lulu

Gorąca kąpiel, herbatka, gripex i nyny Hihihi.

a prognoza mówi, że jutro też ma być ładnie!

Fajna sprawa jazda bez dachu .
Ja wczoraj nabyłem sobie suzuke x-90 BAJKA

X-90 hmm, może jest to auto fajne, ale jak dla mnie masakrycznie szpetne

Żeby tradycji stało się za dość:


Auto jak widać na fotce jest z limitowanej edycji. Nie widziałem żadnego innego modelu kabrioletu w fazie pierwszej, więc chyba miałem spore szczęście, że udało mi się go dorwać. Co ciekawe, samochodzik przyleciał do mnie z PL (i tu dziękuje rodzicom za pomoc hehe).

eeee na żółto go, co to za fuszerka

Nie będę malował modelu z limitowanej edycji.

przecież to zabawkowy większy resorak - no nie przesadzaj

Napisz Mario-wi , żeby przemalował któryś z swoich modeli, to sądzę, że to samo powie

Nie taki do końca zabawkowy resorak, poza tym pisze na nim też - nie dla dzieci. Przedmiot kolekcjonerski od 15 lat

podziwiam podejście do tematu