lalunia

miałem taką przez kilka lat i bardzo miło ją wspominam(teraz ujeżdza ją szwagier

), nie jestem 100% pewien ale to raczej nie jest tempomat tylko ustawiane ostrzeżenie o przekraczaniu prędkośći, u mnie było taki cosik i jak przekraczałem ustawioną prędkość mówiło po niemiecku achtung coś tam... już nie pamiętam
![:]](./images/smilies/yeah.png)
a moja była na gażniku i napewno nie miała żadnego ustrojstwa które by miało utrzymywać zadaną prędkość , to autko ma wszędzie czujniki i o wszystkim wie i powiadamia głosem

, np o niedziałającej tylnej prawej lampie mało aut teraz ma takie wypasy
trzeba szanować takie rarytasy bo już się kończą a twoja jest w fajnym oryginalnym stanie