Strona 2 z 2

: 1 lutego 2010, 20:16
autor: żuwik
Zdjęcia to potwierdzą raczej... Na pierwszy strzał obstawiałbym przegrzanie.

: 1 lutego 2010, 20:48
autor: vino1986
a ja nie odbijajacy dobrze tloczek albo prowadnice klocka... to spowodowalo przegrzanie tarczy i jej pekanie... co napisalem na poczatku...

: 1 lutego 2010, 20:49
autor: kabar
Albo zardzewiała linka hamulca ręcznego...

: 2 lutego 2010, 07:13
autor: jjmag
wyjmij na początek z zacisków prowadniczki sprawdź czy luźno chodzą za komplet prowadników zapłacisz 50 zeta za nowy zacisk dużo więcej

: 2 lutego 2010, 14:59
autor: żuwik
vino1986 pisze:a ja nie odbijajacy dobrze tloczek albo prowadnice klocka...
Kabar pisze:Albo zardzewiała linka hamulca ręcznego...
Czy to przypadkiem nie są przyczyny przegrzania?....

Najczęściej jednak przyczyną jest zabrudzenie układu hamulca ręcznego, więc to pomiędzy linką ręcznego a tłoczkiem. Zabawa jest gruba :) Skutek zazwyczaj czasowy.

Jednak to nie musi być kwestia przegrzania, więc najpierw ustalmy co się stało, potem co należy rozebrać/wymienić/kupić.

: 2 lutego 2010, 15:02
autor: kabar
żuwik pisze:
vino1986 pisze:a ja nie odbijajacy dobrze tloczek albo prowadnice klocka...
Kabar pisze:Albo zardzewiała linka hamulca ręcznego...
Czy to przypadkiem nie są przyczyny przegrzania?....

Najczęściej jednak przyczyną jest zabrudzenie układu hamulca ręcznego, więc to pomiędzy linką ręcznego a tłoczkiem. Zabawa jest gruba :) Skutek zazwyczaj czasowy.

Jednak to nie musi być kwestia przegrzania, więc najpierw ustalmy co się stało, potem co należy rozebrać/wymienić/kupić.
Oczywiście, ale przegrzanie jest skutkiem a nie przyczyną.
Wydaje mi się że bardziej trzeba szukać przyczyny przegrzania tarczy, bo że pękła od przegrzania jest dla mnie oczywiste, a przy okazji zaawansowana korozja także się przyczyniła.

Ten mechanizm od ręcznego rzeczywiście jest dość upierdliwy, sprężynki talerzykowe, ta śmieszna dźwigienka i sprężynka...

: 3 lutego 2010, 01:06
autor: RYCHO35
Maolat pisze:Qrcze nie wiem jaka to firma .powiem tyle ze pewnego razu bylo tak że rosic po jezdzie dotkna lewa raecze i byla ciepla a od prawej sie oparzyl , wiec na pierwszy strzał idzie kompletny zacisk, juz zamowilem jutro bedzie ale kiedy wymienie to nie wiem bo malo mam czasu .
EBC-ok. U mnie był ten sam problem-pękające tarcze-okazało się że winny był zacisk a dokładnie jeden trzpień prowadzący, był poprostu minimalnie wykrzywiony ale na tyle że blokował zacisk, drugi trzpień był sprawny i działał poprawnie, efekt był taki że zacisk podczas hamowania nie ustawiał się w lini z tarczą i wykrzywiał ją. Zacisk ze szrotu za 30 zeta rozwiązał problem.