Renault 5 Klub Polska

jak to auta z duszą......

oj maja maj dusze wredne T

sluchajcie - śrubka od mieszanki jak sie wkreca to zmniejsza czy zwieksza ilosc paliwa, gaznika jeszce nie rozbierałem a codziennie musze z 2 swiece wykręcić podpalic zeby odpalic

Też nie bardzo się znam, ale jeśli to śruba od strony pasażera, wykręcasz - mniej paliwa. Jak miałem wkręconą gasł mi przy hamowaniu....stare dobre czasy...

średnio (w przypadku mojej gtt czyli wlasnie silnika ktory masz teraz zawsze pomagało przykrecenie sruby mieszanki maxymalnie i odkrecenie jej o 2,5 (dwa i pół) obrotu

Wykrecajac srube zwiekszamy dawke, przykrecajac zmniejszamy.

wkreciłem z 7 obrotów i dopiero pomogło....

A ja mam wykreconą prawie na maxa śruba nówka sztuka - jak ją wkrecę na maxa i wykrecę o 2,5 obrotu to nawet odpalic nie mogę - dopiero jak ją wykręcę tak z 12- 14 obrotów to chodzi równo i trzyma obroty 1 - 10 obrotów - jakoś chodzi ale falują strasznie - Gaźnik rozebrany na elementy ente - nowe wszystkie uszczelki ITD ITD ITD - jara mi przy mojej nodze 15 spokojnie jak nie 20 litrów na 100

u mnie do dzis bylo dobrze . i sie zaczelo przy hamulowaniu gasnie . krece srobka krece jak wykrece to gasnie jak wkrece tez . tak przy kombinaccjach jak piszecie robi sie ok ale po jakims czasie znow to samo

michal969 pisze:u mnie do dzis bylo dobrze . i sie zaczelo przy hamulowaniu gasnie . krece srobka krece jak wykrece to gasnie jak wkrece tez . tak przy kombinaccjach jak piszecie robi sie ok ale po jakims czasie znow to samo

Czy takie objawy mogą być spowodowane np. zanieczyszczeniami? Kiedyś miałem podobnie z tym że w innym samochodzie, po wyczyszczeniu, przedmuchaniu kanałów w gaźniku udało się wyregulować, było już dobrze.

Mi odpala tak:

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/4m4lXWX5Kmg&hl ... =0"><embed src="http://www.youtube.com/v/4m4lXWX5Kmg&hl ... fs=1&rel=0" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

wczoraj wieczorem zalałem pod korek i dzis rano jak wszedlem do garazu troche bena zaleciało ale pomyslaem ee tam co tam . zaraz po napisaniu :


Wysłany: Dzisiaj 14:03


u mnie do dzis bylo dobrze . i sie zaczelo przy hamulowaniu gasnie . krece srobka krece jak wykrece to gasnie jak wkrece tez . tak przy kombinaccjach jak piszecie robi sie ok ale po jakims czasie znow to samo



poszedłem obadac sprawe i sauwazylem wyciek paliwa w takim miejscu ,, od strony pasazera z boku baku jest taki wypost jak by tam jakis korek mial byc czy cos ?
moze to byc tym spowodowane ??

chmura białego dymu teraz tylko przeszkazda , ale przynajmniej jest moc , jezdzi i odpala

michal969 pisze:od strony pasazera z boku baku jest taki wypost jak by tam jakis korek mial byc czy cos ?

wiesz co nie wiem czy to jest to o czym mysle ale moze to byc odpowietrzenie... u mnie jest tam gumowa rurka ktora idzie do wlewu paliwa i odpowietrza bak przy tankowaniu... no chyba ze nie o to chodzi...

michal969 pisze:poszedłem obadac sprawe i sauwazylem wyciek paliwa w takim miejscu ,, od strony pasazera z boku baku jest taki wypost jak by tam jakis korek mial byc czy cos ?
moze to byc tym spowodowane ??

Niestety, nie jest tam przeznaczony zaden korek itp. u mnie ciekło. zaklejałem różnymi specyfikami. ale zawsze mi tam ciekło wiec wymieniłem bak.

(całą druga miedziake mi leciało z tego otworu "technologicznego" )

no to chyba mnie wymiana czeka .. ale jeszcze wykrece i obadam co i z kad dokładnie
dzieki