Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Rosic pisze:To jest wyłącznik kierunkowskazów. Jak włączasz kierunek, kręcisz kierownicą i potem wracasz to coś musi go wyłączyć - to właśnie robi ten bolec...
chyba ze o to chodzi
ale kierownica jak siedziala tak siedzi juz nie wiem co robic
Maolat pisze:Wyłącznik kierunkowskazów. Rosic ma racje ! Sluchaj sie starszych
Potrzebne są 2 osoby
Pod kierownicę od spodu kładziesz ciężki materiał np 10-15 kilowy młotek i mocno dociskasz dociskasz do góry, druga osoba lżejszym młotkiem uderza przez wałek od góry w środek drążka kierowniczego. I nie mów że nie zejdzie .... nie ma innej opcji musi zejść.
a ten "dzyndzel" to faktycznie jest na kierownicy do rozłączania kierunkowskazów jak kierownica powraca do początkowej pozycji idealnie na wprost