Renault 5 Klub Polska

My za niedługo tez bedziemy sie zbierać chcoiaz mozemy byc troche po 10.00 ale telefony nasze macie takze wszyscy którzy przyjada kontaktowac się z nami

Do zobaczenia!!!

Było zeje*iscie Rozpizd doznań
Przy okazji poznałem osobiście Qcynke i Kuca no i pożegnałem sie z Maolatem...

Zdjecia powklejam siakies na dniach.

nom wypasik bylo standardowo kolejna osoba chciala obadac co to znaczy turbo w tym wydaniu Kolejny raz Mamooth Obadalem reńke Qcykow fajna fajna i ta kultura pracy aut na wtrysku Imperka na wypasie mnuuustwo aut , i wypasnych i zdupczonych, porshe 911 z wydechem mnie przerazilo stalem 1 metr a dzwonilo mi w uszach przez 15 minut mega przejazdy 1/4 , palenia gumy ... mniam i widok ludzi jak jezdzi male i psytajace gtt Dzieki

No prawda, przejechałem sie Turbawka..tak sie podjarałem ze szok
Nie moge sobie tylko podarowac ze taaaaak sie zagapiłem, bo mogła by byc moja

Dzieki MT jeszcze raz!!!

Super, z opisu wynika, ze sie wspaniale bawiliscie, macie jakies fotki, chetnie zobaczyłabym...

potworzyca pisze:Super, z opisu wynika, ze sie wspaniale bawiliscie, macie jakies fotki, chetnie zobaczyłabym...

Jutro powklejam

Ehhhh sie dzialo!:D
Kurde ekstra impra i to za free, czego chciec wiecej ?
No i czwarte miejsce na 20 uczestnikow w wyscigu na czas na torze nowym Seatem Leonem w wersji sport organizowanym przez Szkole Bezpiecznej Jazdy Tomka Czopika
A moja zona to juz wogole zaszalala, ale to juz ona opowie mysle
Zdjec mamy duzo i kilka filmikow, jak sie uporam z uploadem to na dniach zaciepne

wiekszosc zdjec jest mojego autorstwa ehhe wywalczylem od kucykow aparacik wiec zdazy sie i fotka ladnej pani / ladnych pań

Ja niestety nie dałem rady, poza tym MT miał dać cynk hehe pewnie zapomniał:P

Praca, praca, praca.......

sorka wyleciao mi z glowy tu foggi tu mamooth ..... potem babka ..... za dozo na raz

No właśnie
To co się działo nie da się opisac Było turbo zaje..biscie

Wkelimy dziś może jakies foteczki ale uchylę rabka tajemnicy

Zna ktoś moze tego Pana?? :


No to zaczekajcie na relacje:D

Wklejam linka do albumu:

http://mamooth6.fotosik.pl/albumy/281992.html

Zdjęcia by Dziadoo, niestety musiałem zjechać z jakości (sory Januszek) bo do rana bym wklejał:))

Nie robiłem żadnej selekcji, dość dużo fotek fiatów a to dlatego, że drugi kolega Flaq jest wielkim maniakiem tej marki:)

Z 1/4 to najbardziej mnie ta Delta podjarała (gdy byłem małym bakiem miałem identycznego resoraka:)), niestety pod koniec coś sie zaczęła dupić ale czasy kręciła poniżej 10s.
Najlepszym wymiataczem okazał sie ten czerwony Civic Type R dłubniety na 270km, robił wrażenie nawet.. chociaż ta Suzi DR 600 (dla niewtajemniczonych - to poj. 1 gara) złatało dupe wszystkim, nieżle jak na enduro
W sumie zawodników było niewielu ale zabawa i tak była niezła, wielka szkoda ze Delta sie wycofała pod koniec bo był by piękny pojedynek miedzy nią a Civic'iem...no cóż
Wielkim minusem była sama nawierzchnia, czyli płyty betonowe strasznie nierówne , wiem bo jechałem po nich Małolata syka

Resztę macie na zdjęciach, miłego oglądania

No to taka króciutka relacja z Autopikniku na Muchowcu bo większość fotek została już pokazana przez Mamooth'a
Zaczęło się o 11.00.
Przyjechalismy krótko po 11.00 ale aut już było sporo.
Od totalnie wsiowych (chociaz były jeszcze gorsze)

po turbo pojechane

Nie zabrakło również fanów mocniejszych pojazdów jednośladowych.


Po wtępenj orientacji terenu udalismy się na ekspozycje „dziwacznie stuningowanych” furek
Honda Civic i car audio Blaupunkt


“Str8 Lowrider” tańczący do muzyki (szkoda, że nie mam filmiku) ale i tak słaby był


Ciekawy pomysł na VW. Szkoda ze nie mam zdjecia srodka. Istny „Pimp My Ride”


A także ciekawy bankomat na kółkach

Bardzo się nam z Maolatem podobał, ciekawy wynalazek

Można było również obejrzeć nowy „wynalazek” Fiata a mianowicie Fiat 500. Fajna maskotka ale nie warta swojej ceny


Nie zabrakło również hostess, które są nieodłącznym elementem kazdych takich imprez
Maolat nie omieszkał je sfotografować


W między czasie podczas całego pikniku odbywały się zawody na 1/4 mili


A potem przyszła kolej na najlepsze, czyli „zapoznanie się” z czołówką kierowców rajdów Polski
Sebastian Frycz i Jacek Rathe (i my, czyli ja i moja świadkowa ) oraz ich Subarka


Był jeszcze Zbyszek Gabryś i jego Ewunia

oraz Tomek Czopik i jego Szkoła Bezpiecznej Jazdy (nie wiem czemu ale nie zrobiliśmy mu zdjęcia).
Można było również zmierzyć się z „mistrzami”, czyli poknać wykrecony przez nich czas przejeżdżając z góry ustaloną trasę (slalom) nowym Seatem Leonem. I musze się pochwalić, że mój mąż wykręcił trzeci czas . BRAWO!!!!


No i gwóźdź programu.
Nie bez powodu pytałam w poprzednim poscie czy ktoś zna pana Gabrysia:
A oto powód

Może dla kogos wcale nie jest to ekscytujace lub nawet nie zna pana Gabrysia ale ja tej przejażdżki nie zapomne do końca zycia!! Mogłam poczuć jak to jest siedzieć w profesjonalnej rajdówce, rozpędzac się do setki w ok. 5 sek i pobawić się w pilota z jednym z czołowych kierowców Polski.
Nie pytajcie jak było! Tego nie da się opisać