Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Tak marginesie jest dwu rodzaj pojazdów zabytkowych co ma żółte blachy i drugi co ma normalne blachy
skoro masz żółte tablice to jest dwóch właścicieli twojego Auta i nie możesz sobie w nim nic zmieniać bez zgody konserwatora zabytku ( po drugim właścicielem jest Państwo )
a jak nasz Historyczny to tylko ty jesteś panem auta .
jeszcze jedno na żółte blachy pojazd musi być oryginał a nie składak ....
skoro masz żółte tablice to jest dwóch właścicieli twojego Auta i nie możesz sobie w nim nic zmieniać bez zgody konserwatora zabytku ( po drugim właścicielem jest Państwo )
Goowno prawda. W zasadzie możesz robić co chcesz. Ile masz/miałeś aut na żółtych blachach?? Miałeś jakiekolwiek doświadczenia z konserwatorem i przepisami?
Jak chcesz to możesz nawet wykreślić się z ewidencji zabytków i przerejestrować z żółtych na białe.
Można również wyjeżdżać za granicę bez informowania kogokolwiek etc. A legendy odnośnie żółtych blach tworzą osoby które takowych nigdy nie miały. Po kraszu, jak nie ma sensu naprawiać to można auto na żółtych zezłomować etc.
miałem pojazd na żółtych tablicach (zabytkowy )i go skasowałem po miałem dosyć konserwatora nawet niemożna było zmienić lakieru a nie mówiąc o zamianie części i innych podzespołach tylko masz ułatwienie w ubezpieczeniu po możesz sobie wykupywać OC nawet na kilka dni i możesz dostać kasę na konserwację pojazdu jak dobrze żyjesz z biurokratami i nie będą Ci utrudniać życia w załatwianiu .
chyba ze masz pojazd rejestrowany jako -( historyczny ) to możesz robić wszystko
O jakiej zmianie części mówisz? Bo nie rozumiem....
To jasne, że gazu nie wstawiasz, silnik PB nie zmieniasz na ON etc. Ale tego nie konsultujesz z konserwatorem tylko po prostu to jest zabytek i takich rzeczy nie robisz, bo to jest głupie. A kolor to akurat możesz sobie zmienić chyba, że konserwator jest idiotą.
Chociaż ja akurat na miejscu konserwatora ładowałbym za to kary. Powinien być fabryczny i koniec.
A OC to najmniej na 30 dni.
[ Dodano: 19 Czerwiec 2015, 11:44 ]
"chyba ze masz pojazd rejestrowany jako -( historyczny ) to możesz robić wszystko"
Nie ma czegoś takiego jak rejestracja na historyczny. Historyczny to jest opinia rzeczoznawcy. Nic nie ma do WK i rejestracji auta.