Renault 5 Klub Polska

No przynajmniej nikt nie kupi tego egzemplarza z forum...

I dobrze za to lubię forum...nie ma wciskania ciemnoty...

Co to za rzadko spotykany silnik GTR Bo ja nie znam...

No ale cóż...cały rynek sprzedaży aut to handel...czemu miało by R5 ominąć...

Witam jestem świeży na tym forum. Jest dla mnie to dosyć dziwne że w przeciągu 3 dni zmienił 2 razy zmienił właściciela . Rozmawiałem z właścicielem i powiedział mi jaki jest stan faktyczny oraz opowiedział mi "historię" o odebraniu auta starszemu dziadkowi z powodu zaników pamięci, wzroku . Czy ktoś był oglądać ten samochód ? Trochę po niego muszę jechać bo jestem z Poznania . Waszym zdaniem cena 3000 zł jest godna jak za ten samochód ?

Weź daj spokój. Dozbieraj kasę. Weź dziewczynę/żonę na wakacje do Francji. W jedna stronę samolotem, a wrócisz R5. Możesz sobie wymyślać wersje totalnie z dupy np BYEBYE i tam znajdziesz.
leboncoin.fr

TrustFire3 pisze:Witam jestem świeży na tym forum. Jest dla mnie to dosyć dziwne że w przeciągu 3 dni zmienił 2 razy zmienił właściciela . Rozmawiałem z właścicielem i powiedział mi jaki jest stan faktyczny oraz opowiedział mi "historię" o odebraniu auta starszemu dziadkowi z powodu zaników pamięci, wzroku . Czy ktoś był oglądać ten samochód ? Trochę po niego muszę jechać bo jestem z Poznania . Waszym zdaniem cena 3000 zł jest godna jak za ten samochód ?

Za 700 zł to jeszcze może warto ale 3k za takie poobijane i porysowane auto? W stanie "po dziadku"?

Poza tym Ty raczej sprzedajesz a nie kupujesz

Jak dla mnie już sama historia tego auta nie jest godna polecenia. Boki zrywałam ze śmiechu i ze zdziwienia jak kolejne linki wklejaliście. Sprzedający za dużo nakombinował.

A może to wszystko to zbieg okoliczności. Szybko się sprzedawał i szybko kupował. Bo ten płakał, a ten umył, ten pozamiatał i pobrudził

Poczekajmy, niedługo w takim tempie cena wzrośnie do 10k zł i wtedy łaskawie zamieni się na jakieś (jak sam napisał) auto tylnonapędowe. Jak nic miłośnik BMW i liczy na wymianę.

Podobna sytuacja jest na forum Safrane. Ktoś na Al...gro sprzedaje Safrane Biturbo, jako bezwypadkowe. Okazuje się, że samochód był własnością jednego członków forum i jak samprzyznałł wymieniał w nim całą ćwiartkę samochodu. Skutek jest taki, że choć wiele osób z forum Safrany kupiło by chętnie biturbo ale nikt nie kupi wiedząc co to za auto.

Michał jak zwykle coś wywęszył

A teraz zwrócę się do sprzedającego ten niespotykany egzemplarz "z silnikiem GTR" (bo przynajmniej wiemy, że czyta ten topic):
Ci, którzy interesują się R5 i chcą taki samochód kupić (pisze o tych, którzy kupują samochód w sposób świadomy, a nie "na rympał"), również czytają to forum. Dlatego sądzę, że nie sprzedasz swojego "wyjątkowego" renault za dużo więcej, niż początkowe 700 zł. No, chyba, że dokonasz stosownych napraw o jakie prosi się "piątal" pokazany na zdjęciach w ofercie.
A przesłanie na tę chwilę: Jak każdy - NIE LUBIMY CWANIAKÓW - szczególnie tych, którzy spekulują naszym ulubionym renault .
Pozdrawiam.

MIKUZZ pisze:A teraz zwrócę się do sprzedającego ten niespotykany egzemplarz "z silnikiem GTR" (bo przynajmniej wiemy, że czyta ten topic):

Czyta, czyta

Żeby zdjęcia nie zniknęły pozwalam je sobie wrzucić tutaj:

Pierwsze ogłoszenie (700 zł do negocjacji):










Drugie ogłoszenie (1100 do negocjacji):

Powiem wam tak nie ocenia się książki po okładce . Samochód nie jest porysowany ani nie jest poobijany tylko lakier jest zaniedbany ale nie ma problemu przywrócić mu starej kondycji . Pewnie was to nie urzeknie ale mam waszą opinie tak naprawdę gdzieś . Gdyby ktokolwiek był po ten samochód to byłaby inna rozmowa a wiem że nikogo z was nie było bo samochód jest od mojego znajomego Możecie sobie jeszcze trochę tutaj porozmawiać bo jak widzę bardziej was ten samochód interesuje niż chyba wasze prywatne sprawy , jeżeli samochód jest taki "tragiczny"a każdy z was ma takie zdanie to nikt by nawet się tym nie zainteresował , ale wiadomo zawsze lepiej to opisać na forum Samochód kupiłem za niższą cenę z wiadomych mi przyczyn wystarczyło by zadzwonić i się zapytać. Pozdrawiam

TrustFire3 pisze:[...]bardziej was ten samochód interesuje niż chyba wasze prywatne sprawy[...]

To jest forum motoryzacyjne więc interesują nas samochody.

Zadaniem forum jak wiadomo jest m.in. szeroko rozumiana pomoc. Nie interesuje mnie w tym przypadku stan techniczny tego samochodu - tylko zawiła historia jaka wokół niego wyrosła ponieważ został wystawiony 3 razy spod innych kont z różnymi cenami. Wygląda to tak jakby przechodził z rąk do rąk w kilka dni. Jeśli coś wydaje się podejrzane to nie widzę powodu, aby nie podzielić się tym z forumowiczami.

Prawda jest na temat tego samochodu taka starsza osoba 80 letnia która miała zaniki pamięci dalej rwała się do jazdy i jego syn chciał to sprzedać jak najszybciej nawet za 300 zł żeby nic się nie stało .. Kupił go od niego jego brat dla żony ale żonie samochód sie wgl nie podobał wiec ja go kupiłem wszyscy wiemy jakie są realia i nic dziwnego że ktoś kupił taniej i ktoś kupił drożej samochód jest w dobrej kondycji i nie jest bity można nawet sprawdzić miernikiem bez żadnego problemu nie jest obity i nie ma z nim najmniejszego problemu odpala jeździ skręca elektryczne szyby się otwierają i zamykają , automatyczne zamykanie drzwi tylko nie chodzi i to cała prawda o samochodzie jak ktoś bedzie chciał to kupi jak nie to będzie stał u mnie .Pozdrawiam

TrustFire3 pisze:Samochód nie jest porysowany ani nie jest poobijany...

Nie licząc lewego błotnika...
Nikt nie twierdzi, że ta GTR-ka jest tragiczna. Piszemy tylko, że nie jest warta NA TĘ CHWILĘ proponowaną przez Ciebie cenę 3.300 PLN.
A po drugie, jak napisałem wcześniej - nikt nie lubi, jak go się robi w trąbę. Jeśli kupiłeś samochód za jakieś 500, a sprzedajesz (przyznaję - po umyciu ) za 3.300, to masz niezły tupet.
P.S.: Tak w kwestii formalnej: napisałeś w ofercie: "Rzadko spotykany silnik Gtr".
Nie istnieje silnik GTR. GTR, to opcja wyposażenia samochodu. Ale pewnie już co do tego się zorientowałeś.

Masz rację ja wgl nie jestem zwolennikiem tej marki i wgl nie znam się na tym modelu i jak ktoś wcześniej napisał "zwolennik bmw" i ma rację samochód ten kupiłem do dojazdów i ie za 500 zł tylko za taką samą cenę jak od pierwszego właściciela , więc naprawdę wolałbym żeby ten samochód miała osoba która po prostu jest pasjonatem tej marki , A co do błotnika widziałeś go w jakim stanie on wygląda ? czy po prostu usłyszałeś i mówisz ? Mi to wszystko jedno czy ja go będę miał i będzie stał w garażu używany raz na miesiąc czy ktoś inny kto będzie o niego dbał , i nie robi ludzi tak jak to nazwałeś w " trąbę" czasami wystarczy zadzwonić i się dogadać i powiedzieć ze to cena z kosmosu , gdybyście nie wiedzieli jaka była cena wcześniejsza to każdy po zobaczeniu tego samochodu przejechaniu się nim stwierdził że jednak warto go kupił ale trochę zbić go z ceny. Bo do szaleństw mam inny samochód do jazdy inny a to reno kupiłem po prostu żeby było . Jeżeli macie jakieś jeszcze wątpliwości to proszę pisać . Ew jeżeli ktoś ma blisko może podjechać albo umówić się ze mną żeby go po prostu zobaczyć . Jeżeli nie to na pewno w tej sytuacji samochód będzie odrestaurowany . Pozdrawiam