Strona 98 z 160

: 18 listopada 2009, 22:10
autor: vino1986
ja nie ukrywam ze tez bym kupil ale musze najpierw jedna piatke skonczyc ktora zaczalem...

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9858165
a ta juz spadla ponizej 3000 zl dokladnie 2700 zl... jak spadnie jeszcze troche to kto wie moze sie druga kupi na totalna przerobke 8-)

: 18 listopada 2009, 23:54
autor: corey16
Pytać co chcecie wiedzieć o cabrio, sprzedaje je koleżanka żony mojego kolegi z którym jeżdżę do pracy. Poproszę o jutro aby ta popytała o jej faktyczny stan jak ktoś na jakieś życzenia to pisać może uda mi się załatwić

: 19 listopada 2009, 09:05
autor: vino1986
Corey to pojedz oblukaj zrob wiecej fotek i zrob sprawozdanie na temat tej fury :-P

: 19 listopada 2009, 09:45
autor: cyp
jakbym mial kase to od razu bym bral to cabrio :-(

: 19 listopada 2009, 12:43
autor: jjmag
http://moto.allegro.pl/item821992107_ot ... hback.html
pżewineła się przez forum ale za tą cenę warto się zastanowić a podejrzewam że stówkę jeszcze się zbije na spokojnie

: 19 listopada 2009, 16:53
autor: Robcio_GTT
Kurczę Tommies uprzedził mnie z tą cabrio
miałem po nią jechać w sobotę , umówiłem się z właścicielem
moja żona jest :evil: :evil: :evil:

: 19 listopada 2009, 17:05
autor: kabar
Super. Będzie cabrio w klubie :-)

: 19 listopada 2009, 18:40
autor: cyp
moja dziewczyna tez sie wqrzyla bo juz kase skombinowala, tommies po co ci tyle tych piatek ;p mam nadzieje ze wszystkie obdarzysz jednakowa iloscia milosci :mrgreen:

: 19 listopada 2009, 18:56
autor: kabar
Było kupować, na allegro stała :-)

: 19 listopada 2009, 19:37
autor: vino1986
chyba niecale 3 dni... ale fakt stala :-)

: 19 listopada 2009, 20:03
autor: tommies
Nooo cóż. Też niemało się starałem u żonki, i droooogo mnie to kosztuje bo oprócz finansów aby uzyskać zgodę żonki musiałem rzucić palenie. Siedze i ssie jakies paskudne tabletki nikotynowe wk... nieprzeciętnie bo bym zajarał ...

Jak nie wyskoczy nic niespodziewanego to bladym świtem, a raczej jeszcze po ciemaku w PKP i jazda po cabrio :)

: 19 listopada 2009, 20:10
autor: wsmpw
JEEEEEE JEEEEE a i jedź niepalącym ;-)

: 19 listopada 2009, 23:42
autor: -=wasq=-
jakim nie palacym najaraz sie w ta i spowrotem za te kolejne miesiace :P :P

: 20 listopada 2009, 12:33
autor: Misiek_lbn
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... geNumber=1
może ktoś by się skusił :?:
cena dobra :)

: 20 listopada 2009, 18:40
autor: tommies
Cabrio
Byłem, zobaczyłem i …. nie kupiłem :(
Właściwy opis aukcji powinien brzmieć nie w stanie dobrym, ale w stanie do odratowania za duże pieniądze.
Wiadomo, cudów się nie spodziewałem, ale stan mnie rozczarował.
Na pozór w miarę ok., ale uzbrojony w dobre rady kolegi blacharza-lakiernika popatrzyłem tam gdzie trzeba i … i mam nieodparte wrażenie, że to auto bardzo chce się zacząć składać. W komorze silnika nadwozie odłazi od podłużnic i w ogóle najpewniej było walone w przód. Podszybie coś tam robione było, ale rdza już z pod uszczelki wyłazi. Szyba przednia pęknięta nie wiem czy od jakiegoś uderzenia czy od tego czego się obawiam, czyli pracy auta. Podłoga na tyle ile mogłem zobaczyć taka sobie ale raczej negatywnie, bo ślady rdzy przy podłużnicach i wzmocnieniach - pewnie też odłazi. Na pasie tylnym też ruda się pojawiła.
Lakier to obraz nędzy i rozpaczy, nie wiem czy sprajem robione czy co, ale fatalnie po prostu i kolor fioletowy położony tylko tam gdzie widać, atrapa połamana, grill zderzaka też a dla dociekliwych – halogeny z forda. Część wewnętrzna dachu składanego ok, ale zewnętrzna do wymiany i to prędkiej.
No cóż zgadzamy się z Kabarem, że te auta nie były robione od podstaw jako cabrio, tylko przerabiane i zapewne skutkuje to niższą wytrzymałością.

Ale żeby nie było, że tylko krytykuję. Auto jest na pewno oryginałem cabrio, bo ma dodatkowe wzmocnienia, ogólnie jest do odratowania, ale wymaga naprawdę dużych nakładów finansowych (wg mnie musi być spawane na ramie) i czasu, duuużo czasu.
Kolejny pozytyw to to, że wszystkie elementy typowe dla cabrio wydają się być w komplecie.

Gdyby nie te durne przepisy o OC to bym kupił, ale kupić i kilka lat płacić na darmo i to duuużą kasę bo to jako 1.8 bo auto się robi hmmmm….
Można jeszcze spróbować zrobić z niego zabytek jako unikalny – no bo w końcu jest , ale to też kasa na ekspertów itp.

Ogólnie może zbyt pochopnie, że nie kupiłem, ale mam nadzieję że może ktoś z forum, bo jak nie to zapewne kupi go jakis burak dla szpanu bo cabrio i zdechnie bidula gdzieś na szrocie albo na drzewie zakonczy żywot.

Ogólnie moja wyprawa zakończyła się całodziennym siedzeniem na d... w PKS i PKP, a jako ciekawostkę powiem, że jechałem pociągiem który miał 250 minut opóźnienia :)