Renault 5 Klub Polska

John Rambo oglądałem i ryczałem ze śmiechu

dano nic nie pisałem więc trzeba uzupełnić zaległości
więc tak:
1. Lejdis - totalna porażka
rozumiem, że to film dla kobiet, ale fabuła nie trzyma się kompletnie kupy
brak jest głównego wątku a jedyne zabawne elementy to dwóch braci udających na zmianę niepełnosprawnych
2/6 co i tak jest pewnym nadużyciem

2. Rozmowy nocą - zdecydowanie ciekawsze
jest przynajmniej jakaś fabuła chociaż rola koleżanki nimfomanki i troskliwej matki jakoś mnie nie pociągała...
ogólnie banalny dość film, ale przynajmniej ambitniejszy
3/6

3. Piła 4 - lubiłem tą serię ale teraz jest to już naciągane
niestety podczas filmu nie można specjalnie niczego jeść a nawet pić (dla bezpieczeństwa własnego odstawiłem wszystkie płyny)
film zrobił się totalną łamigłówką w której widz może szybko się zgubić (dziwne przejścia między scenami mylą) główny bohater nie żyje, a rzeź toczy się dalej
coś w rodzaju mistrza który przekazał swoją wiedzę kolejnym "sprawiedliwym"
jakoś przestała mnie urzekać ta historia bo teraz można zrobić z tego Modę na Sukces z dużą porcją krwi (co odcinek to jej przybywa)
niestety 2/6

4. Skarby Narodów - chyba najgorszy film z udziałem Nicolasa Cage'a
O ile zawsze grał ambitne role o tyle ten film to raczej chęć dorobienia sobie - banalna fabuła niczym z Indiana Jones i Lary Croft
na pochwałę zasługuje muzyka
3/6

i kolejna porcja recenzji subiektywnych
1. Jestem Legendą (I Am Legend)
Amerykanie wymyślili broń biologiczną która doprowadziła do zagłady niemal całej ludzkości
niemal ponieważ Ci co przeżyli albo byli odporni albo zostali zmutowani
rzecz jasna główny bohater był odporny jednak z bohaterstwem nie ma wiele wspólnego ponieważ jest autorem tej broni
teraz szuka antidotum oraz innych ocalałych
totalnie przebarwiony film w którym mutanty boją się światła więc polują w nocy - po NY biegają sarny i w ogóle jest wesoło...
3/6 - za pomysł filmu oraz wykonanie
fabuła raczej niskich lotów

2. 10 000 BC
Nie przepadam za tym gatunkiem, ale film zrobiony z rozmachem - realia w czasach kiedy ludzie budowali piramidy
opowieść o miłości, niewoli i wojnie w imię wolności
film przynajmniej ma fabułę
4/6 - trzymająca się kupy fabuła, sceny zrobione z rozmachem

3. 30 dni nocy
Najbardziej krwawy film jaki oglądałem
Piła przy nim to pryszcz
Wampiry istnieją i zabijają ludzi - tym razem trafiają na Alaskę w okresie 30 dni bez słońca które rzecz jasna ich wykańcza
Generalnie polują, mordują i na końcu palą wszystko aby nie zostawić śladów
mamy również bohaterów (a jak by inaczej!) to szeryf i jego żona
uciekają z tymi co uciekli a jak już nie mogą uciec to szeryf zatruwa się krwią jednego z pogryzionych staje do walki z przywódcą wampirów i oczywiście pokonuje go (walka niczym David i Goliat)
2/6 - zbyt krwawy i zasadniczo bez fabuły

Jestem Legendą to jak dla mnie jeden z lepszych filmow jakie widizalem.... ale ja uwielbiam wszelkiej masci mutanty i zombiaki itakie filmy mnie kreca... i fabula albo jej brak mi nie przeszkadza w takich filmach
ale koniecznie dobry dzwiek i ostry porzadny obraz - a nie 1-plytowy divx na laptopie....

Jeśli chodzi o krwawe filmy... to polecam Martwicę Mózgu (ang. Brain Dead), jeśli ktoś nie widział... to nie wie nic o filmach grozy (hahahaha)

Lodoo pisze:Jestem Legendą to jak dla mnie jeden z lepszych filmow jakie widizalem....

to mało jeszcze widziałeś

a wracając do filmoteki
Oko "Eye" to film bazujący na wschodniej produkcji
niestety nie widziałem oryginału przy którym ta produkcja to niedoróbka...
ale jeżeli to jest niedoróbką to nie wiem czy chcę oglądać oryginał
film opowiada o niewidomej skrzypaczce której zostaje przeczepiona rogówka
wszystko byłoby ok gdyby nie fakt, że zaczyna widzieć zjawy - konkretnie śmierć
nikt jej nie chce uwierzyć dlatego postanawia odnaleźć dawcę
ogólnie jazda totalna + muzyka powodują, że ciarki gwarantowane
4/6 - kapitalna realizacja, świetna muzyka i wyczuwalnie rosnące napięcie

REC - film w stylu Blair Witch Project
fabuła jest niskich lotów, film ma zasadniczo jedno zadanie - wypromować aktoreczkę która gra rolę dziennikarki
śmieszne w tym filmie jest to, że w domu trwa masakra a nasza "bohaterka" w zakrwawionej koszulce ma czas żeby poprawić włosy przed nagraniem lub siąść po właściwej stronie aby jej profil był dobrze widoczny
natomiast kiedy dochodzi do kolejnej masakry to niemiłosiernie klnie - to albo panna jest w szoku i ma w pupie jak wygląda przed kamerą albo jest "miss tv" i zachowuje zimna krew w każdej sytuacji
główna rola to porażka...
ale jest jeszcze jedna ciekawa rola - małej dziewczynki która jest nosicielem choroby
to dopiero jest jazda...
dziewczynka jest spokojna, reporterka przeprowadza z nią wywiad i jest git
nagle wpada sanitariusz ubrany w żółty kombinezon i mówi, że choroba wyszła od psa tej dziewczynki i co się dzieje...
dziewczynka która minutę wcześniej była spokojna i do rany przyłóż zaczyna atakować - słowa o psie aktywują w niej chorobę
generalnie film to kicz roku - gdybym poszedł na to do kina to zażądałbym zwrotu pieniędzy za bilety...
0/6 - nic nowego, kiczowate, fabuła dolno lotna
takiego kmiota mogę nagrać z żoną w domu na tel. komórkowym

popieram... beznadzieja.... i nawet to ze sa tam zombiakopodobne stwory nie pomaga

nowy post bo calkiem czego innego dotyczy...

wlasnie zkonczylismy ogladac pewien horror - tygrysica chciala
padlo na THE DESCENT (zejście) z 2005r.
powiem wam, ze naprawde dawno tak sie nie balem, mimo iz takie filmy lubie i na ogol jestem na nie odporny
fabula to standard - nic ciekawego - ale film trzyma w napieciu do samiutkiego konca, nie wiem kur... jak ja teraz usne o wycieczce do lasu nie wspominajac
jak ktos lubi potworzasto zombiakowe horrorki to powiem ze jeden z lepszych... napewno przebija "wzgorza maja oczy" i jest bardizej obrzydliwy jak "wrong turn"
moge polecic
jak dla mnie to 5,5/6 pomijajac fabule

Sweeper pisze:REC

się uśmiałem na tym kiczu..


może coś o serialach? właśnie pacnąłem na raz Californication i powiem wam EXTRA!!
dawno tak się nie ubawiłem. polecam, i jeszcze raz polecam. zaliczyłem 12 odcinków na raz!!

Elegia- super
Taken- fajny

a co to za serialek??

dziś w końcu znalazłem trochę czasu dla siebie i obejrzałem "Mgłę" film można by rzec już stary ale koniec tragiczny, aż zrobiło mi się tak dziwnie, kto oglądał wie o co chodzi

potwierdzam... film dosc taki slaby... ale koncowka jest rozbrajajaca... z reszta podobnie jak w tym DESCENT co pisalem wyzej

lodoo, serialek wyśmienity!! polecam!!

Wanted "Ścigani"- szkoda słów
straciłem 2 godziny
1/6
1 punkt za efekty specjalne