kzrysiek3443,
to po co to jest tam podłączone skoro jest gorzej a nie lepiej

..
Ano po to żeby Ci nie rozwaliło układu tłokowo korbowego przy spalaniu stukowym.
Zdejmij wężyk, tak jak robiłeś, zaślep go od strony gaźnika i spróbuj jadąc dodać gwałtownie gazu. Powinieneś usłyszeć coś co popularnie nazywa się "dzwonieniem zaworów" a jest spalaniem stukowym. Zadaniem podciśnieniowego regulatora zapłonu jest właśnie uniknięcie takiej sytuacji poprzez opóźnienie zapłonu. W module Fazy II (Re209) jest jeszcze podłączony czujnik spalania stukowego.
Jeśli "dzwonienia" nie usłyszysz to prawdopodobnie masz problem z gaźnikiem, który nie daje większej dawki paliwa przy zwiększonym obciążeniu silnika.
Gaźnik w GTT ma w zależności od wersji w zasadzie cztery tryby pracy.
Wolne obroty, praca z małym obciążeniem przy w zasadzie nie pracującej turbinie, praca ze średnim obciążeniem (turbina działa ale nie na maksa) i maksymalne obciążenie - wiadomo
Dwoma końcowymi trybami pracy sterują dwie (lub trzy w zależności od wersji gaźnika) membrany poprzez "zaworki" znajdujące się w części gaźnika przykręconej do jego korpusu z boku trzema śrubami - to co na rysunku poniżej.
Napisałeś wcześniej, że przepony w gaźniku nie mają dziur, ale czy nie są zesztywniałe, bo jeśli tak to i tak się nie ruszą przy zmianach ciśnienia związanych z doładowaniem.