Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Pulsujacy prąd
Moderator: Moderatorzy
prąd w woltach... ciekawe... mnie uczyli czego innego...
i co ma napięcie ładowania wspólnego z wydajnością alternatora?
Odpowiednie napięcie (14,4-14,5V) ma znaczenie, ale nie znaczy, że jeśli takie jest to jest ok i jak damy za duży aku to ono bedzie mniejsze...
A w Fordach? wapniowe akumulatory i napięcie ładowania 15,6V - to co lepiej? Po prostu inna technologia...
A taki parametr jak czas ładowania?? np taki 75Ah trzeba ładować o 80% dłużej niż 45Ah takim samym prądem (mówię o prądzie, nie o napięciu)
Stojąc w korku z włączonym radiem, na swiatłach, ogrzewanie szyby, wentylator - zużycie prądu przekracza wydajność alternatora na małych obrotach, co za tym idzie akumulator nie jest ładowany, a dodatkowo oddaje moc... I już nie jest naładowany... alternator o mniejszym prądzie uzupełni mniejszy akumulator, ale nie uzupełni większego w takim samym czasie... to chyba logiczne i zrozumiałe... jeżdżąc głownie w trasie, gdize alternator pracuje na obrotach, przy ktoórych osiąga jakąś sensowną wydajność pozwlaając na zasilenie wszystkich urządzeń i zostawiając sobie jeszcze zapas na utrzymanie naładowanego akumulatora, rozmiar akumulatora nie ma znaczenia w zasadzie... Ale do dojazdów do pracy czy szkoły przez miasto większy aku może bardziej zaszkodzić jak pomóc... Do tego niedoładowany aku nie ma takiego prądu rozruchowego jak pełny, więc te parametry z naklejki to tak jedynie bardzo orientacyjnie można traktować...
Auta z klimą i bogatym wyposażeniem wcale nie mają pojemniejszych akumulatorów, a wydajniejsze alternatory...
Nie zawsze dużo znaczy dobrze
i co ma napięcie ładowania wspólnego z wydajnością alternatora?
Odpowiednie napięcie (14,4-14,5V) ma znaczenie, ale nie znaczy, że jeśli takie jest to jest ok i jak damy za duży aku to ono bedzie mniejsze...
A w Fordach? wapniowe akumulatory i napięcie ładowania 15,6V - to co lepiej? Po prostu inna technologia...
A taki parametr jak czas ładowania?? np taki 75Ah trzeba ładować o 80% dłużej niż 45Ah takim samym prądem (mówię o prądzie, nie o napięciu)
Stojąc w korku z włączonym radiem, na swiatłach, ogrzewanie szyby, wentylator - zużycie prądu przekracza wydajność alternatora na małych obrotach, co za tym idzie akumulator nie jest ładowany, a dodatkowo oddaje moc... I już nie jest naładowany... alternator o mniejszym prądzie uzupełni mniejszy akumulator, ale nie uzupełni większego w takim samym czasie... to chyba logiczne i zrozumiałe... jeżdżąc głownie w trasie, gdize alternator pracuje na obrotach, przy ktoórych osiąga jakąś sensowną wydajność pozwlaając na zasilenie wszystkich urządzeń i zostawiając sobie jeszcze zapas na utrzymanie naładowanego akumulatora, rozmiar akumulatora nie ma znaczenia w zasadzie... Ale do dojazdów do pracy czy szkoły przez miasto większy aku może bardziej zaszkodzić jak pomóc... Do tego niedoładowany aku nie ma takiego prądu rozruchowego jak pełny, więc te parametry z naklejki to tak jedynie bardzo orientacyjnie można traktować...
Auta z klimą i bogatym wyposażeniem wcale nie mają pojemniejszych akumulatorów, a wydajniejsze alternatory...
Nie zawsze dużo znaczy dobrze

nie wiem czego cię uczyli ale sam podałeś przy napięciu V a mnie od zawsze uczyli że to były wolty, W zawsze waty, A zawsze amper, pominiemy farady pikofarady rezystancję czyli inaczej oporność, i tym podobne, co do ładowania akumulatora i jego czasu tak zgodzę się z tobą że 75 wymaga dłuższego czasu ładowania niż 45 ale sam sobie odpowiedz dlaczego, ponieważ ma większą pojemność tłumacząc po chłopsku to tak jakbyś chciał nalać wodę do 5 litrowego garnka wodę i do 10 litrowego wiadra puszczając ją z kranu stałym strumieniem wiadomo że dłużej zajmie napełnienie tego wiekszego , co do pradu ładowania wychodzącego z altka po to masz zainstalowany regulator napięcia który przy zwiększonym obciążeniu podaje większą moc prądu i nie ma prawa być bardzo dużej różnicy napięcia przy wolnych i wysokich obrotach, będzie przy wysokich większy ale nie może być większy niż 14,5 a mniejszy na wolnych niż 13,5 gdzie napiecie znamionowe na aku jest podawane 12,4, rozmawiamy tutaj o standardowym aucie typu 5 a nie fordzie z 2005 roku
Czyli mając większy akumulator te wszystkie radia, światła, ogrzewania szybciej go rozładują czy tak samo jak mniejszy akumulator.Lodoo pisze:Stojąc w korku z włączonym radiem, na swiatłach, ogrzewanie szyby, wentylator - zużycie prądu przekracza wydajność alternatora na małych obrotach, co za tym idzie akumulator nie jest ładowany, a dodatkowo oddaje moc... I już nie jest naładowany... alternator o mniejszym prądzie uzupełni mniejszy akumulator, ale nie uzupełni większego w takim samym czasie...
Wg mnie to się "nie trzyma kupy". Teoretycznie dla zobrazowania:
Mamy akumulator który ma 100 jednostek i taki który ma 60 jednostek.
Stojąc na światłach jak to opisałeś zużywamy np. 5 jednostek. Czyli mniejszy ma juz 55, a większy 95. Teraz - czemu alternator nie może doładować tego większego? Do mniejszego "doda" 5 jednostek, ale do dużego już nie?
jjmag - dalej mylisz prąd z napięciem...
regulator utrzymuje tylko i wyłącznie stałe napięcie, nie reguluje prądu... ilość prądu zależy od wydajności samego alternatora i zapotrzebowania na ten prąd w instalacji...
mały alternator (o małej wydajności prądowej) przewidziany do ładowania akumulatora o małej pojemności dostarczy za małą ilość prądu, aby naładować w odpowiednio krótkim czasie duży akumulator, ale napięcie 14,4V utrzyma nawet na 10 akumulatorach za pewne...
Kabar - przerysowując...
zamontujmy w R5 akumulatory o pojemności 10x większej - skoro to nie ma znaczenia - będzie 500Ah... wszystko będzie cacy i akumulatory zawsze będą full naładowane i poza masą i środowiskiem i zajętym miejscem wszystko jest ok tak??
Skoro tak, to po co w ogóle ktoś produkuje alternatory o różnych wydajnościach prądowych od 50A do 300A... skoro ten najsłabszy 50A wystarcza każdemu akumulatorowi to po co w dizlu albo aucie z klimą są mocniejsze alternatory... wystarczyłby 2x większy aku i po problemie...
Po prostu nie wierzę, że to akurat Ty jesteś po tej złej stronie...
regulator utrzymuje tylko i wyłącznie stałe napięcie, nie reguluje prądu... ilość prądu zależy od wydajności samego alternatora i zapotrzebowania na ten prąd w instalacji...
mały alternator (o małej wydajności prądowej) przewidziany do ładowania akumulatora o małej pojemności dostarczy za małą ilość prądu, aby naładować w odpowiednio krótkim czasie duży akumulator, ale napięcie 14,4V utrzyma nawet na 10 akumulatorach za pewne...
Kabar - przerysowując...
zamontujmy w R5 akumulatory o pojemności 10x większej - skoro to nie ma znaczenia - będzie 500Ah... wszystko będzie cacy i akumulatory zawsze będą full naładowane i poza masą i środowiskiem i zajętym miejscem wszystko jest ok tak??

Skoro tak, to po co w ogóle ktoś produkuje alternatory o różnych wydajnościach prądowych od 50A do 300A... skoro ten najsłabszy 50A wystarcza każdemu akumulatorowi to po co w dizlu albo aucie z klimą są mocniejsze alternatory... wystarczyłby 2x większy aku i po problemie...

Ja zawsze jestem po złej stronieLodoo pisze:Kabar - przerysowując...
zamontujmy w R5 akumulatory o pojemności 10x większej - skoro to nie ma znaczenia - będzie 500Ah... wszystko będzie cacy i akumulatory zawsze będą full naładowane i poza masą i środowiskiem i zajętym miejscem wszystko jest ok tak??
Skoro tak, to po co w ogóle ktoś produkuje alternatory o różnych wydajnościach prądowych od 50A do 300A... skoro ten najsłabszy 50A wystarcza każdemu akumulatorowi to po co w dizlu albo aucie z klimą są mocniejsze alternatory... wystarczyłby 2x większy aku i po problemie...Po prostu nie wierzę, że to akurat Ty jesteś po tej złej stronie...

Po co w autach są różne silniki? Nie lepiej zrobić jeden, V12, 6 litrów

Alternatory są wsadzane zawsze takie żeby zasiliły wszystkie urządzenia w aucie. Ale zawsze jest to minimum, które ma wystarczyć. Przemysł motoryzacyjny to wielki biznes, żadna firma nie da więcej niż potrzeba bo to niepotrzebnie wyrzucone pieniądze.
Podobnie jest z akumulatorami.
PS. Ja w clio mam 110 A alternator, a akumulator wsadzę największy na jaki pozwala przewidziane na niego miejsce (ok. 64AH).
nom tylko po co ladowac wiekszy aku
producent zaleca zalozyc o odpowiedniej pojemnosc zeby alternatora tez nie uszkodzic... bo on nie bedzie w stanie naladowac wiekszej lochy... ja mialem baterie w busie 140Ah i altek nie naladowywal mi go nigdy na full i bylo jak Lodoo pisze ze pomimo ze w trase latalem to on nie dawal rady... do tego jazda na swiatlach z wlaczonym graniem z dopalka i dmuchawa zawsze na 1 zeby nie parowaly szyby lub nawet lepiej... no i akumulator nie wytrzymywal nigdy pierwszego przymrozka... dwa razy podgrzane swiece zarowe i juz nie mial sily rozrusznik go tak obrucic zeby odpalil... zalozylem 100Ah i mam spokoj... bo jest zawsze naladowany elegancko...

Bede po zlej stronie 
Zawsze ja i ojciec stosowalismy i stosujemy wieksze pojemnosci od producenta i nigdy nie bylo problemow, malo tego uwazam ze zwieksza to dlugosc uzywania akumulatora.
Kiedys byla niepisana zasada ze max pojemnosc aku to prad alternatora 60A = max 60Ah, tyle ze kiedys nie jezdzili na swiatlach cala dobe i elektryki bylo mniej
, ale za to teraz altki maja wyzszy A
Dla niedowiarkow zobaczcie jak to bylo w duzych dieslach dostawczakach (i nadal tak bywa) - 2 lochy po 100 Ah a altek 90A - po prostu projektant wyszedl z zalozenia ze w dluzszej trasie i tak maly altek je doladuje.
Vino - musiales jakis syfny ten aku 110 miec, bo to tylko 10% roznicy od oryginalu jak napisales.
A duza pojemnosc przydaje sie zwlaszcza zima, gdzie aku "traci ja" przy niskich temperaturach.
Oczywiscie nie mozna przeginac jak ktos ma 50A altek a jakims cudem wsadzi 110Ah i bedzie uzywal na krotkich trasach to na 100% aku bedzie niedoladowany
Wsadzenie o 20% wiekszej pojemnosci na pewno nie zaszkodzi a moze tylko pomoc

Zawsze ja i ojciec stosowalismy i stosujemy wieksze pojemnosci od producenta i nigdy nie bylo problemow, malo tego uwazam ze zwieksza to dlugosc uzywania akumulatora.
Kiedys byla niepisana zasada ze max pojemnosc aku to prad alternatora 60A = max 60Ah, tyle ze kiedys nie jezdzili na swiatlach cala dobe i elektryki bylo mniej

Dla niedowiarkow zobaczcie jak to bylo w duzych dieslach dostawczakach (i nadal tak bywa) - 2 lochy po 100 Ah a altek 90A - po prostu projektant wyszedl z zalozenia ze w dluzszej trasie i tak maly altek je doladuje.
Vino - musiales jakis syfny ten aku 110 miec, bo to tylko 10% roznicy od oryginalu jak napisales.
A duza pojemnosc przydaje sie zwlaszcza zima, gdzie aku "traci ja" przy niskich temperaturach.
Oczywiscie nie mozna przeginac jak ktos ma 50A altek a jakims cudem wsadzi 110Ah i bedzie uzywal na krotkich trasach to na 100% aku bedzie niedoladowany
Wsadzenie o 20% wiekszej pojemnosci na pewno nie zaszkodzi a moze tylko pomoc
mniej więcej masz rację 
tylko
- fabryka 45, a zamiana na 75 to nie jest 10-20%...
- R5 to auto raczej średnio na długie trasy a tym bardziej duży stary dizel dostawczak...
- jazda na światłach i ogólnie większe zużycie prądu w autach - co ma do tego aku? to zadanie dla alternatora i większy akumulator na nie wiele się zda...
Co byś wolał mieć w małym aucie miejskim?
50Ah aku i 150A alternator, czy 50A alternator i aku 150Ah??

tylko
- fabryka 45, a zamiana na 75 to nie jest 10-20%...
- R5 to auto raczej średnio na długie trasy a tym bardziej duży stary dizel dostawczak...
- jazda na światłach i ogólnie większe zużycie prądu w autach - co ma do tego aku? to zadanie dla alternatora i większy akumulator na nie wiele się zda...
Co byś wolał mieć w małym aucie miejskim?
50Ah aku i 150A alternator, czy 50A alternator i aku 150Ah??
> - R5 to auto raczej średnio na długie trasy a tym bardziej duży stary dizel dostawczak...
Nowiutkie Transity tez tak maja 90A i 2x 110Ah
> - jazda na światłach i ogólnie większe zużycie prądu w autach - co ma do tego aku? to zadanie dla alternatora i większy akumulator na nie wiele się zda...
Nie do konca zrozumiales co chcialem przekazac, mowiac obrazowo chodzi o to ze jak wiekszosc pradu z altka pozera elektryka na biezaco to zostaje niewielki prad na ladowanie akumulatora. Dlatego tez nie zalecal bym duzych pojemnosci aku przy malej wydajnosci alternatorze.
> Co byś wolał mieć w małym aucie miejskim?
> 50Ah aku i 150A alternator, czy 50A alternator i aku 150Ah??
Altek 150 i aku 100
bo taka by jeszcze wlazla do 5-tala 
Nowiutkie Transity tez tak maja 90A i 2x 110Ah

> - jazda na światłach i ogólnie większe zużycie prądu w autach - co ma do tego aku? to zadanie dla alternatora i większy akumulator na nie wiele się zda...
Nie do konca zrozumiales co chcialem przekazac, mowiac obrazowo chodzi o to ze jak wiekszosc pradu z altka pozera elektryka na biezaco to zostaje niewielki prad na ladowanie akumulatora. Dlatego tez nie zalecal bym duzych pojemnosci aku przy malej wydajnosci alternatorze.
> Co byś wolał mieć w małym aucie miejskim?
> 50Ah aku i 150A alternator, czy 50A alternator i aku 150Ah??
Altek 150 i aku 100

