To może ja .Tak sobie myślę,że dziś nic ciekawego do roboty nie mam to zacznę uzupełniać brakujące puzzle w Renacie.Do zrobienia jak zwykle dużo ,więc zaczynam od linki prędkościomierza (kupiłem element łączący linkę i skrzynię)I się kurwazaczęło
Mianowicie nadłamałem odpowietrzenie w czwórniku wody
ŻYGNĘŁO na mnie płynem chłodniczym jaszcze powiedział bym gorącym...
Okrutnie się wqrwiłem naprawdę a należę do ludzi raczej spokojnych.
No cóż,jestem cały mokry,głowa mnie piecze ,bo na nią głównie poleciało,kurwa mać-zdrada na maxa.
Aktualnie kleję odpowietrzenie,zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jak kurwa się w Reni za długo nic nie dzieje to się franca upomina
